Inkowy miodownik
Składniki:
6 miodowych blatów:
4 czubate łyżki kawy INKA miodowa
- 100 g miodu
- 50 g cukru demerara
- 50 ml mleka
- 30 ml rumu (dałam ciemny)
- 125 g masła
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 500 g mąki pszennej
- 2 jajka
Poncz:
5 łyżeczek Inki klasycznej rozpuszczamy w pół szklanki wody
- 50 g płynnego miodu
Masa kajmakowo-kawowa:
5 łyżek kawy INKA miodowa
- 300 g masła w temperaturze pokojowej
- 510 g masy kajmakowej
Przygotowanie
BLATY: Dno tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Miód z cukrem i podgrzewamy do rozpuszczenia cukru. Zdejmujemy z ognia i dodajemy masło, mleko i rum. Mieszamy do momentu rozpuszczenia się masła. Pod koniec dodajemy sodę i mieszamy. Ostudzoną masę miksujemy z mąką. Wbijamy po jednym jajku i mieszamy do połączenia składników. Z gładkiego ciasta formujemy kulę i dzielimy na 6 równych części. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180*C (grzałka góra i dół). Jedną część ciasta rozwałkowujemy i wykładamy na dno tortownicy. Blat pieczemy 6-7 minut do lekkiego zezłocenia. Po wyjęciu z piekarnika chwilę studzimy i przekładamy na kratkę. W ten sam sposób pieczemy kolejne blaty. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. PONCZ: Zaparzoną ciepłą kawę Inka mieszamy z miodem. Studzimy i nasączamy upieczone blaty. MASA: Masło miksujemy do uzyskania jasnej i puszystej masy. Stopniowo dodajemy masę kajmakową. Cienką strużką dolewamy kawę i dokładnie miksujemy. Małą porcję masy zostawiamy do obłożenia tortu. Każdy blat przekładamy masą. Wierzch i boki dekorujemy odłożoną porcją kremu. Tort przechowujemy w chłodnym miejscu, okryty folią aluminiową lub w specjalnym pojemniku transportowym. Ciasto najlepiej smakuje na trzeci dzień.